Archiwum 04 grudnia 2003


gru 04 2003 fil-harmonia
Komentarze: 6

Dzisiaj byłam z Matim w fil-harmoni. To takie duże kino, ale nie ma ekranu tylko są intrumenty, różne trąbki i wogóle. Tam jest bardzo fajnie. Hihihi a że byłam tam razem z Matim ot już w ogóle. A wiecie czemu hhi fil-harmonia nazywa się fil-harmonia? Bo gra się też na harmoni, a to fil z przodu to chyba z łaciny, nie wiem. Ale bardzo mi się tam podobało. Byłam w tym roku bardzo grzeczna a wy? Nie bez powodu pytam, bo niedługo Mikołaj. Wiecie co? ALe jak to jest, że jednocześnie dostaje prezent i MAti i ja, no bo wszystko na to wskazuje że istnieją jednak krasnoludki które pomagają Mikołajkowi. Taka jedna Sylwia mówiła że Mikołaja nie ma, ja w to nie wierze, bo kto by mi niby miał dawać prezenty prawda? Aha i co jeszcze miałam coś napisać ale wyleciało mi z hihi główki. POCIUMKUJE WAS TERAZ : CIUM CIUM. hihih papa do zobaczenia

sexi_marcz : :